czwartek, 16 listopada 2017

Książki, czyli wspaniały dar dla młodzieży

Nadszedł ten czas by przywitać rok szkolny. Przy takim natłoku prac domowych i sprawdzianów rzadko kiedy jest czas na relaks. Jeśli tylko uda się znaleźć wolną chwilę, trzeba ją dobrze spożytkować. Jednym z  najlepszych zajęć w ramach odpoczynku jest czytanie książki. A co jeśli nie ma co czytać? Możliwe, że wszystkie książki które kurzyły się w biblioteczce mamy już są przeczytane lub po prostu nie zbyt ciekawe. Z wielką radością informujemy, że przygotowałyśmy wam listę książek głównie skierowanych do młodzieży, które koniecznie trzeba przeczytać.

1.      „Oskar i Pani Róża”
2.      „ Złodziejka książek” Marcus Zusak (recenzja już znajduje się na blogu)
3.      „Ponad wszystko” Nicola Yoon
4.      „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć”  Joanne Kathleen Rowling
5.      „Dziennik cwaniaczka” Jeff Kinney
6.      „13 powodów” Jay Asher
7.      „Moja Lady Jane”
8.      „Światło” Jay Asher
9.      „Ania” Maciej Drzewicki ( biografia Anny Przybylskiej)
10.  „Dziewczyna z powstania” Anna Herbich
11.  „Fatalna lista” Vivian Siobhan
12.  „Dziewczyny wyklęte” Szymon Nowak
13.  „Wira z powstania”  Szlachetko George, Szlachetko Danuta
14.  „Kobiety z ulicy Grodzkiej -Hanka”  Lucyna Olejniczak
15.  „ Chór zapomnianych głosów” Remigiusz Mróz 
16.  „Dziewczyny z Syberii” Anna Herbich
17.  „Gorzka czekolada i inne opowiadania o ważnych sprawach”
18.  „Kwiat kalafiora” Małgorzata Musierowicz
19.  „Kamizelka” Bolesław Prus
20.  „Romeo i Julia” Wiliam Szekspir
21.  „Kamienie na szaniec” Aleksander Kamiński


Czy to dużo? Może mało? Każdy znajdzie coś dla siebie. Każda z tych książek jest na swój sposób wspaniała i zasługuje na trochę uwagi. Przyjrzyjcie się tym dziełom. Postaramy się dodać również recenzje niektórych z nich. A tym czasem życzymy wam miłej lektury!  

~ Dalia i Panna Cohen

piątek, 3 listopada 2017

Nadszedł czas się przywitać...

Zmiany to bardzo ważna część naszego życia. Bywają one złe, dobre, wymuszone lub upragnione. Mam nadzieję, że my okażemy się tą dobrą zmianą. Nadszedł czas się przywitać. W tej chwili ukłon w stronę widowni robią dwie młode damy. Mają one bujną wyobraźnię i wielkie marzenia. Jak na prawdziwe marzycielki przystało mają również pseudonimy.

Zwą mnie Panną Cohen. Kocham 2 rzeczy: książki i muzykę. Przez pewien czas śpiewałam w lubelskim chórze "La musica". Odeszłam, kiedy zajęcia kolidowały ze szkolą. Moim "powrotem" był występ na ślubie mojej siostry. Wykonałam tam "Hallelujah", które poruszyło serca wszystkich zgromadzonych (kanaliki łzowe też). Od tamtej pory śpiewam na ślubach u znajomych. Pasję do czytania zaszczepiły mi mama i siostra.Zakochana jestem w powieściach historycznych. Najchętniej przeze mnie czytane są zapiski i opowieści związane z Monte Casino, drugą wojną światową. W jedną noc pochłonęłam dzieło o kobietach wyklętych. Przespałam 4 godziny, po czym poszłam do szkoły. Stałam się bogatsza w wiedzę i ilość książek przeczytanych.

Dalia to wspaniały kwiat. Taki również jest mój pseudonim.Nie jestem dziewczyną, która wyróżnia się z tłumu. Nie mam specjalnych talentów, ani spektakularnych zdolności. Pasji za to mam, aż zbyt wiele. Kocham podróżować, malować i pisać. Te trzy rzeczy mnie ukształtowały. Uwielbiam pomagać ludziom. Moim celem jest ich wysłuchiwać i wspierać. Swoją przygodę z czytaniem zaczęłam niedawno. Do niedawna książki nie były moją bajką. Zmienił to pan Remigiusz Mróz, którego książki chłonęłam jedna po drugiej. Później zaczęłam sięgać po dzieła innych pisarzy i tak weszłam w ten magiczny świat. 

Mam nadzieję, że godnie zastąpimy naszą Cukrową Czytelniczkę i będziemy dobrze zajmować się tym ogrodem. Obiecujemy, że pod naszą opieką kwiaty tutaj nie zwiędną.